(#30) Dawny most na Wiśle, a obecnie wiadukt nad ul. Dietla/Grzegórzecką


<< Poprzednie zdjęcie Następne zdjęcie >>

Budowa zaprojektowanego przez krakowskiego architekta Leona Mikuckiego mostu kolejowego nad Starą Wisłą rozpoczęła się w 1861 roku i została ukończona dwa lata później, 23 listopada 1863 roku. Po moście kursowały pociągi relacji Kraków – Lwów, a pod nim, jak widać, płynęła rzeka, i to nie byle jaka, bo Wisła.[sc:duza_reklama]

Nieistniejące już północne ramię Wisły (zwane teraz Starą Wisłą) było od XIV do XVI głównym nurtem rzeki na terenie miasta. Powstało aby przybliżyć rzekę do wytyczonego po lokacji centrum miasta. Między Skałką a Dębnikami wybudowano zaporę, która skierowała nurt za Wawelem na wschód, wzdłuż dzisiejszej ulicy Dietla i dalej Aleją Daszyńskiego, oddzielając Stradom od Kazimierza.

Koryto Starej Wisły w 1866 roku. Archiwalna mapa pobrana ze strony wawel.net

W połowie XVII wieku, gdy wody Prądnika skierowano na wschód z pominięciem Starej Wisły zaczęła ona zanikać. Podczas powodzi w 1813 jej koryto uległo zamuleniu, zamieniając się stopniowo w bajoro, do którego uchodziły kanały ściekowe z Kazimierza i Stradomia. Podejmowano próby oczyszczenia koryta, w 1866 roku pojawiły się nawet plany zachowania Starej Wisły jako otwartego kanału, otoczonego zielenią oraz dwoma pasami jezdni. Ostatecznie jednak, w 1873 roku, Rada Miejska zdecydowała o jej całkowitym zasypaniu. Na pewno w podjęciu decyzji pomógł fakt, że nieuregulowane koryto rzeki stało się siedliskiem bakterii, przyczyniając się do rozprzestrzeniania epidemii cholery.


35 komentarzy do “(#30) Dawny most na Wiśle, a obecnie wiadukt nad ul. Dietla/Grzegórzecką

  1. Musisz poprawić wpis ;P – „…powstało aby przybliżyć rzekę do wytyczonego po lokacji centrum miasta…” na „powstało aby oddzielić się od miasta żydowskiego”.
    Brutalne ale taka jest ponoć prawda. Żydzi osiedlali sie na Kazimierzu od czasów „praw zydowskich” nadancyh przez wlasnie krola Kazimierza III Wilelkiego (tego co Polske zastal drzewniana itd…) a ostatecznie zostali przesiedleni z terenu grodu Kraka na Kazimierz przez króla Jana Olbrachta.

    1. To nie jest prawda ! Miasto Kazimierz lokowane było w 1335 roku, pierwotnie w ogóle nie dla społeczności żydowskiej, która otrzymała odrębną część w rejonie obecnej ulicy Szerokiej, dopiero pod koniec XV wieku. Północne ramię Wisły istniało nie wiadomo od kiedy było jednak pogłębiane już od XII wieku dla celów obronnych , gospodarczych i transportowych. Powstały wówczas młyny napędzane kołem wodnym.oraz przybliżono transport towarów – w okresie wyższych stanów wody, łodzie z towarami dopływały do Bramy Nowej znajdującej się na końcu obecnej ulicy Siennej.
      Odrębną ciekawostką jest fakt, że przełożenie Prądnika zostało zrobione w czasie oblężenia Krakowa przez Szwedów, którzy dokonali tego aby zaatakować miasto w rejonie ulicy Mikołajskiej gdzie było wyżej i nie było bagien.

    2. To jest anty-żydowska bzdura. Kazimierz został założony jako polska przeciwwaga dla zniemczonego podówczas Krakowa – gros mieszczan , włącznie z wójtem było Niemcami lub niemieckiego pochodzenia. Pierwotnie budynki Akademii Krakowskiej ulokowane były i miały być właśnie w Kazimierzu. Nie zostało to doprowadzone do końca i stąd późniejsza restytucja Akademii już jako Jagiellońskiej. A jak @Adam napisał, Żydzi na Kazimierzu, to dopiero koniec XV w.

  2. Kiedyś zastanawiałam się jak to wyglądało gdy obecny wiadukt był mostem, a zamiast ulicy w dole płynęła sobie Wisła. Teraz już nie muszę sobie tego wyobrażać :-) To naprawdę ogromne szczęście dla nas – współczesnych Krakusów, że fotografowie przełomu XIX/XX wieku pozostawili po sobie taką spuściznę. Pozdr.

  3. W prześwicie mostu widać Wawel, a to znaczy że zdjęcie zostało zrobione „w drugą stronę”, czyli stałeś po niewłaściwej stronie wiaduktu fotografując go.

  4. Świetny pomysł, czytałem o takim projekcie dotyczącym innych miast a tu niespodzianka. Takie foty z moim miastem w roli głównej.
    Wolałbym gdybyś sfotografował ten wiadukt w dzień, było by lepiej widać jego szczegóły architektoniczne – np to czy jest aktualnie ten wykusz po lewej stronie widoczny na zdjęciu archiwalnym.
    Fascynujące, że kiedyś było z tamtego miejsca widać Wawel.

  5. Yyyyy… Starorzecze Wisły nie powstało, tylko zostało pogłębione w XIII wieku, a i to pozostaje sprawą dyskusyjną…

  6. Uroczy wiadukt. Wykuszu nie ma tak jak i pięknej kamiennej balustrady. Nie było jej już przed remontem w latach 60. Dodano wtedy poziomą stalową belkę na całej długości nad kółkami z cyframi 1 8 6 3. Teraz widzę, że znowu zaczyna się kruszyć gdzieniegdzie.

  7. Do NH
    Biały budynek po lewej str. wiaduktu to kamienica narożna z ul.Blich a Grzegórzecka. Piękna już po remoncie.

    1. Pomyłka o 180 stopni (c: Budynek pracowników kolei, o którym myślisz, ma sterczyny. To pomoże rozeznać się w pomyłce. Kamienica po lewej za wiaduktem to końcówka Dietla.

  8. złe zdjęcie tego cudownego mostu, który pełni obecnie role wiaduktu. nie podoba mi sie ta fotka. most jest śliczny i zaniedbany obecnie. i tzreba go ratowac bo PKP PLK go chce zniszczyć. a to jedyny most w Polsce pelniace role wiaduktu i to w sercu miasta

  9. oczywiście miałam w poprzednim mailu na myśli współczesną fotografię mostu przy ul. Wielopole, Dietla i Blich

  10. Rozebrać?
    Konserwator zabytków powinien stanowczo zabronić rozbiórki i zarządzić generalny remont / odnowienie z zachowaniem pierwotnego wyglądu.

  11. Most na Hrzegorzeckoej powinno się odrestaurowac z zachowaniem obecnego wyglądu.Te debile Majchrowskiego niszczą wizerunek Krakoea.Zobaczcie obok starych kamienic beyonowy piętrowy bunkier parking na Zamoyskiego albo dewastacja z pazernosci Krzemionek.Mają yen zabytkowy most zlikwidpoeac i wybudowac podobny.Waweł ma byc stary a nie jak zamek w Warszawie od zera budowany.To nie ma wartosci.Majchrowski na taczki.Krakowaianie, nie słoiki mają cię już dość.Won!

    1. Żydzi zostali przesiedleni z Krakowa aby ożywić gospodarkę Kazimierza. Nie dostali całego Kazimierza jak to chętnie by widzieli niektórzy ludzie czyli ci pochodzenia żydowskiego jak i pożyteczni idioci. Żydzi zajmowali obszar który jest prawidłowo ale w przybliżeniu określony na mapach Google. Była to mała część Kazimierza. Odizolowali się i tak żyli kilka wieków, aż do momentu Połączenia Kazimierza z Krakowem. Wtenczas mogli już działać swobodnie czyli wykupywać kamienice albo budować na sprzedaż. Od tego momentu Kazimierz nie był żydowski tylko chrześcijańsko -żydowski. Żydzi swoje nawywijali na Kazimierzu za czasów napaści przez Szwedów. Kolaborowali, napuszczali Szwedów na bogatych mieszczan. Generalnie robili to o co są oskarżani Polacy z czasów II wojny światowej. A jak normalnym na umyśle wiadomo nie robili tego wszyscy żydzi ani wszyscy Polacy. Ale widzę w tym zjawisko karmy. Są wśród żydów gremia potężnie zakłamane które wręcz bezczelnie próbują zakłamać historię. Można wymieniać tu kilka nazwisk. Niektórzy kłamią nawet do tego stopnia że twierdzą iż kamienicę Jordanów na ul. Szerokiej sami sobie wybudowali. Herb Jordanów który jeszcze tam był za komuny oczywiście zamieniono w nicość. Żydzi kupili ten budynek ale go nie wybudowali!!! Twierdzenie Żydowski Kazimierz jest prawdziwy tak jak określenie Polskie obozy koncentracyjne. Takie samo kłamstwo czyli produkowane przez tych samych ludzi nienawidzących Polski. A przecież Było wielu żydów kochających kraj w którym żyli. Nawołujących do integracji, angażujących się w życie miasta. Ale jak widać są wśród nich tacy którzy żyją w Polsce jakby żyli w rozszerzonym Izraelu dla którego Polska jest tylko karmicielem.

  12. Przepraszam za niedokładnosci.Piszę przy pomocy telefonu i palec normalnej opuszki czasem nie trafia w kratkę z literką.Taki komfort.

Skomentuj Kuba Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *