(#23) ul. Dunajewskiego, widoczny nieistniejący już Hotel Krakowski


<< Poprzednie zdjęcie Następne zdjęcie >>

Zdjęcie archiwalne pochodzi ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Kliknij tutaj, aby zobaczyć je w bazie NAC. Zostało wykonane w 1933 roku.[sc:duza_reklama]

Przedstawiony na zdjęciu Hotel Krakowski przestał istnieć w 1962 roku. Oto jego bardzo krótka historia przedstawiona na Wortalu Stefana Banacha:

Przy ul. Podwale wybudowano w latach 1858-1862 pałacyk i Hotel Krakowski według projektu Filipa Pokutyńskiego. Właścicielem hotelu, który powstał na miejscu dawnych łazienek, był Antoni Marfiewicz (…) W latach międzywojennych Hotel Krakowski zamieniony został – zgodnie z projektem Krzyżanowskiego – na bank, a działkę podzielono na 2 odrębne części – nr 7 i nr 8 (należący do banku). Pałacyk stoi do dziś i również jest siedzibą banku.


9 komentarzy do “(#23) ul. Dunajewskiego, widoczny nieistniejący już Hotel Krakowski

  1. Jak się tak patrzy na tę przemianę to aż szkoda tak charakterystycznej baszty flankowanej wieżyczkami. Udało mi się wyszperać informację, że budynek zaprojektował wybitny krakowski architekt Filip Pokutyński, który zaprojektował także budynek Polskiej Akademii Umiejętności przy ul. Sławkowskiej.
    Przebudowa z miejskich łaźni na hotel miała miejsce na początku lat ’70 w XIX w. Na dole nadal pozostawiono łaźnie, a górne kondygnacje przeznaczono na pokoje hotelowe. Właściciel – czyli wspomniany Marfiewicz miał także inne zasługi budowlane w Krakowie. Wyremontował kilka kamienic strawionych przez pożar Krakowa i postawił niedaleko od Hotelu Krakowskiego pałacyk, w którym teraz jest siedziba banku BSR.
    Likwidacja Hotelu Krakowskiego miła miejsce w 1930 r. ale łaźnia działała dalej. Pokoje hotelowe zajęły biura firm krakowskich. Zrujnowany budynek zdecydowano się rozebrać w 1937 roku. Właścicielem był wtedy Bank Rolny, który postanowił wybudować nowy gmach. Finalizacja inwestycji miała miejsce dopiero po wojnie – 1953 r.
    Informacje zaczerpnięte z: Jakubowski K., Kraków na starych widokówkach. Polecam tę książkę – filozofia podobna do tego bloga tylko, że autor opiera się na widokówkach.

  2. Budynek łaźni był fantastyczny i to nie ulega dyskusji. Ale ja muszę się przyznać do osobliwego upodobania dla nowego budynku – jest monumentalny i bardzo kojarzy się z architekturą znaną z książek Orwella, ale mimo wszystko, jakoś tak mnie urzeka. No może za wyjątkiem tego obrzydliwego (przynajmniej dla mnie) morelowego koloru na dolnej fasadzie. Swoją drogą, takie zestawienia trafiają do mnie najbardziej – ze względu na kontrowersje:)

  3. Jestem chyba bardzo nudna, będąc kolejną osobą, zaczynająca swój komentarz od „STRONA JEST SUPER” :) Ale nie mam wyboru, bo ona na NA PRAWDĘ jest super :) A poza tym chciałam dodać informację, która może być przydatna zarówno dla Autora jak i dla fanów historii Krakowa, zwłaszcza tej nieodległej . Oprócz wymienianej powyżej książki K. Jakubowskiego „Kraków na starych widokówkach” warto przeczytać dzieło duetu Zbroja&Myślik zatytułowane „Nieznany portret Krakowa”. Książki te fajnie się uzupełniają, bo o ile „Widokówki” z definicji pokazują budynki zabytkowe czy reprezentacyjne, to autorzy „Nieznanego…” postawili na miejsca całkiem „zwykłe”, z premedytacją pomijając powszechnie znane ujęcia. Dzięki temu można zobaczyć i dowiedzieć się bardzo ciekawych rzeczy dotyczących nie tylko obszaru ścisłego centrum Krakowa, ale np Podgórza czy Dębnik, krakowskich mostów i fabryk, rogatek i urzędów, sklepów i placów, hoteli i kawiarni – miejsca przez nich opisywane w znaczącej większości wypadków istnieją nadal, a mijając je na co dzień nawet nie zdajemy sobie sprawy z ich historii… Jako źródła fotografii autorzy wymieniają również NAC. Oczywiście, żadna z tych książek nie daje tak dobrych możliwości wizualnego porównania „było-jest” jak wspaniale przygotowane zdjęcia cyfrowe zamieszczone na tej stronie :)

  4. „Przedstawiony na zdjęciu Hotel Krakowski przestał istnieć w 1962 roku” – To chyba błąd. Ja sobie nie przypominam w tych latach tego budynku. Rozebrany zosta chyba przed wojną. Tak zreszta wynika z tekstu K. Jakubowskiego

  5. Mieszkałem w tym budynku od urodzenia do 12 roku życia :)
    Minęło prawie kolejnych 12, ale to ciekawe wiedzieć co napisaliście – mam sentyment.

  6. Budynek ten w rzeczy samej został rozebrany w 1937 roku, a rok później przystąpiono do realizacji monumentalnego modernistycznego projektu autorstwa wielce zasłużonego dla Krakowa architekta Wacława Krzyżanowskiego. Był on przeznaczony na siedzibę Banku Rolnego.

    Ze względu na II WŚ konstrukcja mocno się przeciągnęła i została ostatecznie ukończona w 1951 (choć już w 1948 wprowadził się tutaj Bank Rolny).

    Tak więc podawana na cytowanej przez Ciebie stronie data zburzenia dawnego Hotelu Krakowskiego (1962) nie jest zgodna z prawdą.

    Pozdrawiam,

    Paweł

  7. Polecam na stronie https://niemieckikrakowblog.wordpress.com
    artykuł zatytułowany – Budynek banku na ul. Dunajewskiego planowany jako hotel.
    Zacytowano tam z Krakauer Zeitung wizję jaką mieli niemieccy architekci na temat tego budynku. Stał on przez cała wojnę w stanie surowym z niedokończona stalową konstrukcją. Był to pierwszy w Krakowie”Szkieletor” z którym mimo wielu planów nie zdołano nic zrobić.

  8. Budynek wyremontował i zarządzał nim w latach 70-tych XIX wieku Mieczysław Bardecki – powstaniec styczniowy, który kilka lat przebywał w Usolu, koło Irkucka po konfiskacie majątku na Wołyniu. W 1863 pracował dla Rządu Narodowego a w swoim majątku produkował broń. W Irkucku wyremontował kaplicę i wyrzeźbił neogotycki ołtarz. Utrzymywał też małą kawiarenkę gdzie zatrudniał innych zesłańców. Miał syna Stanisława, drugiego i córkę zam. Łupkowską. Zmarł w 1889. Żona żyła jeszcze w 1900.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *